KOCHCICE ZESPÓL SLĄSK
Piątek, 13 kwietnia 2012
· Komentarze(3)
Tegoroczny kwiecień nie szczędzi nam kiepskiej pogody, dlatego trzeba wykorzystać każdy najmniejszy promyk słońca przebijający się zza gęstych chmur. Rano niebo bez chmur, duża niespodzianka. Zbiórka na ul. Ofiar Katynia, przy rondzie. Obraliśmy kierunek na Zabrze - Helenkę, aby wypróbować nową ścieżkę rowerową.
Prowadził Andrzej, od razu narzucił mocne tempo. Peleton sunął miarowym silnym tempem, mijając Zbrosławice i Twaróg dotarliśmy do Koszęcina, – celu naszej dzisiejszej wycieczki. Pierwsza wzmianka historyczna o Koszęcinie pochodzi z 1275 roku.
Na wjeździe do miasta wita nas Kościół odpustowy pw. Świętej Trójcy – zbudowany w 1724 r., na miejscu poprzedniej świątyni z XVI w. Leży na szlaku architektury drewnianej województwa śląskiego. Miejsce budowy dawnego kościoła zostało – jak przekazują stare zapisy kronikarskie – objawione córce miejscowego młynarza Wiktorii. Ksiądz Jeziorski, proboszcz Sadowa, tak opisuje w 1721 roku historię kościoła na podstawie starych kronik: "Dla ludzi tam mieszkających jest to miejsce cudownego objawienia. Białogłowa Wiktoria modląc się tam, oglądała koło dębu, gdzie dziś jest ołtarz główny, troje dzieci, które objawiały się wiele razy. W czasie Wielkanocnym lud tam zgromadzony słyszał bicie dzwonów i widział z dala nadchodzące procesje z chorągwiami i śpiewami.... ".
Skierowaliśmy się do siedziby Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" - Kompleksu Pałacowo – Parkowego.
Siedzibą właścicieli z Koszęcina był z początku drewniany zamek, który spłonął w 1595 roku podpalony przez wojska lisowczyków. Na przestrzeni wieków koszęciński pałac przechodził z rąk do rąk. W 1609 roku Andrzej Kochcicki rozpoczął budowę murowanej kaplicy i pałacu, którą zakończył Filip von Rauthen. Za czasów panowania na koszęcińskim zamku Mikołaja Filipa von Rautchen gościł tu Jan Sobieski wraz z dworem, a jego żona Marysieńka rezydowała w pałacu, gdy Jan Sobieski udał się pod Wiedeń na wyprawę przeciw Turkom.
U schyłku XVII wieku majątek przejęła rodzina Sobków. Po 1774 roku władała nim hrabina von Dyhern, by w 1798 pałac znów przejęła korona cesarska. Od 1953 roku pałac jest siedzibą Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny. Tutaj toczy się całe życie Zespołu, w pałacowych salach odbywają się zajęcia artystyczne, koncerty kameralne i imprezy okolicznościowe, w zabytkowych wnętrzach mieszczą się biura Instytucji.
Po sesji zdjęciowej dotarliśmy do rynku, gdzie nadeszła pora zjeść zasłużoną kromkę chleba, aby wzmocnić się i mieć chęci na powrót do domu.
Poprzez Drutarnie dotarliśmy do Bruśka.
Wieś Brusiek, położona na trasie Koszęcin - Tworóg, znana jest, co najmniej od XIV wieku, kiedy to ówcześni właściciele tej miejscowości wybudowali tu pierwszą hutę. Brusiek od XIV wieku stale się powiększał i pod koniec XVIII stulecia zamieszkiwało tą leśną osadę 600 stałych mieszkańców, głównie z kuźniczym rodowodem. Historia Bruśka jest ciekawa nie tylko dla znawców "dzieła żelaznego", ale również ze względu na znajdujące się tutaj zabytki. Szczególnie piękny jest drewniany kościół z połowy XVII wieku p.w. Św. Jana Chrzciciela. Wnętrze kościoła ozdobił w roku 1693 Wawrzyniec Grochowski piękną polichromią szablonową. W kościółku znajduje się mały ołtarz z obrazem św. Jana Chrzciciela z połowy XVIII wieku, drewniana chrzcielnica z datami 1400 i 1882.
Słonko coraz mocniej przygrzewało, wracaliśmy przez Wielowieś. Na niebie pokazały się bociany, to już nieodwracalnie wita nas wiosna. Tym bocianom, którzy nas czytają melduję, że kwatera w Księżym Lesie jest już nieodwracalnie w tym roku zajęta.
Prowadził Andrzej, od razu narzucił mocne tempo. Peleton sunął miarowym silnym tempem, mijając Zbrosławice i Twaróg dotarliśmy do Koszęcina, – celu naszej dzisiejszej wycieczki. Pierwsza wzmianka historyczna o Koszęcinie pochodzi z 1275 roku.
Na wjeździe do miasta wita nas Kościół odpustowy pw. Świętej Trójcy – zbudowany w 1724 r., na miejscu poprzedniej świątyni z XVI w. Leży na szlaku architektury drewnianej województwa śląskiego. Miejsce budowy dawnego kościoła zostało – jak przekazują stare zapisy kronikarskie – objawione córce miejscowego młynarza Wiktorii. Ksiądz Jeziorski, proboszcz Sadowa, tak opisuje w 1721 roku historię kościoła na podstawie starych kronik: "Dla ludzi tam mieszkających jest to miejsce cudownego objawienia. Białogłowa Wiktoria modląc się tam, oglądała koło dębu, gdzie dziś jest ołtarz główny, troje dzieci, które objawiały się wiele razy. W czasie Wielkanocnym lud tam zgromadzony słyszał bicie dzwonów i widział z dala nadchodzące procesje z chorągwiami i śpiewami.... ".
Skierowaliśmy się do siedziby Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" - Kompleksu Pałacowo – Parkowego.
Siedzibą właścicieli z Koszęcina był z początku drewniany zamek, który spłonął w 1595 roku podpalony przez wojska lisowczyków. Na przestrzeni wieków koszęciński pałac przechodził z rąk do rąk. W 1609 roku Andrzej Kochcicki rozpoczął budowę murowanej kaplicy i pałacu, którą zakończył Filip von Rauthen. Za czasów panowania na koszęcińskim zamku Mikołaja Filipa von Rautchen gościł tu Jan Sobieski wraz z dworem, a jego żona Marysieńka rezydowała w pałacu, gdy Jan Sobieski udał się pod Wiedeń na wyprawę przeciw Turkom.
U schyłku XVII wieku majątek przejęła rodzina Sobków. Po 1774 roku władała nim hrabina von Dyhern, by w 1798 pałac znów przejęła korona cesarska. Od 1953 roku pałac jest siedzibą Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny. Tutaj toczy się całe życie Zespołu, w pałacowych salach odbywają się zajęcia artystyczne, koncerty kameralne i imprezy okolicznościowe, w zabytkowych wnętrzach mieszczą się biura Instytucji.
Po sesji zdjęciowej dotarliśmy do rynku, gdzie nadeszła pora zjeść zasłużoną kromkę chleba, aby wzmocnić się i mieć chęci na powrót do domu.
Poprzez Drutarnie dotarliśmy do Bruśka.
Wieś Brusiek, położona na trasie Koszęcin - Tworóg, znana jest, co najmniej od XIV wieku, kiedy to ówcześni właściciele tej miejscowości wybudowali tu pierwszą hutę. Brusiek od XIV wieku stale się powiększał i pod koniec XVIII stulecia zamieszkiwało tą leśną osadę 600 stałych mieszkańców, głównie z kuźniczym rodowodem. Historia Bruśka jest ciekawa nie tylko dla znawców "dzieła żelaznego", ale również ze względu na znajdujące się tutaj zabytki. Szczególnie piękny jest drewniany kościół z połowy XVII wieku p.w. Św. Jana Chrzciciela. Wnętrze kościoła ozdobił w roku 1693 Wawrzyniec Grochowski piękną polichromią szablonową. W kościółku znajduje się mały ołtarz z obrazem św. Jana Chrzciciela z połowy XVIII wieku, drewniana chrzcielnica z datami 1400 i 1882.
Słonko coraz mocniej przygrzewało, wracaliśmy przez Wielowieś. Na niebie pokazały się bociany, to już nieodwracalnie wita nas wiosna. Tym bocianom, którzy nas czytają melduję, że kwatera w Księżym Lesie jest już nieodwracalnie w tym roku zajęta.