Zaprawy dzień drugi. Do wyprawy postanowiłem przejechać 1000 km, żeby jakoś być przygotowanym. Strasznie trudno sie kręci, ale trzeba to przeżyć. Dzisiaj urodziny i znowu ta malutka wypracowana forma zostanie zalana :). Niespełna 30 km, a nogi bolą, cóż trzeba skończyć z lenistwem Odwiedziłem Czechowice w Gliwicach i Szałszę.
Mapka trasy
i GPS
Koło kąpieliska w Maciejowie skręcamy w las.
Dróżka leśna.
Oznakowanie kieruje nas we właściwą stronę.
Ośrodek wypoczynkowy Czechowice, z miłym jeziorkiem i plażą.
Mój nowy amor z blokadą skoku, przygotowany pod wyprawę, żeby nie trzęsło z sakwami .
Ktoś buduje zamek w Szałszy.
Tutaj też znajdziecie drewniany kościółek.
Tablica informacyjna.
Patron straży w Szałszy.
Nowy terminal pocztowy w Zabrzu
Komentarze (7)
Coś po moich śladach jeździsz, Pałacyk w Szałszy (on już ma parę lat), wizyta u Florka (strasznie nijaki ten budynek ale nie sposób się koło niego nie zatrzymać) :-)
Fajne mapki, szkoda tylko, że nie mozna ich powiększyć, bo tak są trochę nieczytelne.
O widzę że pewien pan Cię nagle docenił umieszczając link do Bikestatsa na swojej stronie,a wcześniej Twój blog wywalił no i sądząc po jego wpisie w 'kalendarium' to i Ciebie z ekipy
Wstępnie myślę by zrobic wypad kontrolny do Ostrawy pod kątem wyprawy na Wiedeń(pełne obciążenie)na trasce są górki i można skorygowac to i owo zapraszam!