Kwietniowa walka z wiatrem
Czwartek, 16 kwietnia 2009
· Komentarze(1)
Kategoria Wycieczki grupowe
MAPKA TRASY >> Opis linka
Niedaleko mnie będzie budowana autostrada A1, przecinająca ścieżkę rowerową do Gliwic. Obecnie tak to wygląda. Ciekawe czy zrobią mostek ?.
Z Heńkiem wybraliśmy się do lasów Lublinieckich, przy słonecznej acz wietrznej pogodzie zrobiliśmy ponad 110 km, z tego 40 km po lasach.
Dobrze znaną trasą, wkrótce dotarliśmy pod Lubliniec i skręciliśmy w czerwoną ścieżkę rowerową do lasu. Tu znaleźliśmy niezłe ołówki, Roman na takich sporo by zarobił.
Jadąc ciągle prosto, docieramy do Piłki, a następnie do Koszęcina. Droga silnie zapiaszczona, niezły trening przed morską wyprawą 2009. Szczegółowa mapka. Teraz trochę asfaltem i w Drutmani wskakujemy do lasu. Leśnymi drogami docieramy do Mikoleski, wspaniała cisza i oklice.
Przez Mediary, obok zamkniętej jednostki wojskowej docieramy do Zbrosławic. Mało kto wie, że znajduje sie tutaj dobrze utrzymany bunkier z przed II Wojny Światowej, który można zwiedzać.
Melduję, że bociany już wróciły.
Niedaleko mnie będzie budowana autostrada A1, przecinająca ścieżkę rowerową do Gliwic. Obecnie tak to wygląda. Ciekawe czy zrobią mostek ?.
Z Heńkiem wybraliśmy się do lasów Lublinieckich, przy słonecznej acz wietrznej pogodzie zrobiliśmy ponad 110 km, z tego 40 km po lasach.
Dobrze znaną trasą, wkrótce dotarliśmy pod Lubliniec i skręciliśmy w czerwoną ścieżkę rowerową do lasu. Tu znaleźliśmy niezłe ołówki, Roman na takich sporo by zarobił.
Jadąc ciągle prosto, docieramy do Piłki, a następnie do Koszęcina. Droga silnie zapiaszczona, niezły trening przed morską wyprawą 2009. Szczegółowa mapka. Teraz trochę asfaltem i w Drutmani wskakujemy do lasu. Leśnymi drogami docieramy do Mikoleski, wspaniała cisza i oklice.
Przez Mediary, obok zamkniętej jednostki wojskowej docieramy do Zbrosławic. Mało kto wie, że znajduje sie tutaj dobrze utrzymany bunkier z przed II Wojny Światowej, który można zwiedzać.
Melduję, że bociany już wróciły.